Kampania Ciśnienie na życie®


Ups. Mała wpadka. Zacząłem się zastanawiać dlaczego lizak, który mnie zainspirował, warty jedyne 10 groszy jest tak ambitnie nazwany. (Oczywiście chodzi tylko o cenę towaru, bo sam w sobie lizak jest bezcenny.) Ja po prostu myślałem, że czerpię z niego nazwę bloga i nic więcej... Odsyłam w każdym razie do pierwszego posta w ramach usprawiedliwienia małego.

Normalnie te smakowite serduszka do ssania są ilustrowane jakimiś tandetnymi obrazkami. Głównie są to uśmiechające się owoce, albo puszki Coca-Coli tańczące na parkiecie. Skąd w takim razie na plastikowym patyku to logo?


Okazuje się, że "podebrałem" znak ogólnopolskiej kampanii społecznej. Tak sami o sobie piszą: 
"Przeprowadzenie akcji pomiarów ciśnienia tętniczego oraz badań wieku serca, wsparcie obchodów Światowego Dnia Serca i sporządzenie raportu na temat czynników ryzyka chorób układu krążenia – to tylko niektóre z zadań ogólnopolskiej kampanii społecznej ,,Ciśnienie na życie” zaplanowanych na 2014 r. Przedstawiciele akcji będą zachęcać Polaków do troski o zdrowie."

Jest mi troszeczkę głupio. Mam też pewne obawy co do tego, czy mój blog może w związku z tym przyjmować taką nazwę i wobec tak poważnej akcji traktować o często tak mało poważnych tematach. Postaram się to wszystko uczciwie rozwiązać poprzez kontakt z organizatorami kampanii. Jest to konieczne i potrzebne? Nie mam pojęcia za bardzo jak się zachować i co zrobić. Jedyne co mogę, to popierać całą akcję.


Szczerze i bez wygłupów promuję kampanię "Ciśnienie na życie". I to wcale nie dla tego, że zaliczyłem wtopę. Robię to w słusznej sprawie. Uważam, że to świetny pomysł, i więcej takich akcji powinno mieć miejsce w Polsce. Wiecie, że każdego dnia z powodu chorób układu sercowo-naczyniowych tylko w naszym kraju dziennie umiera 500 osób? Ogrom ludzi. Spowodowane to jest głównie nadciśnieniem, zatem jednym z głównych przedsięwzięć jest przeprowadzenie ogólnopolskiej akcji pomiarów ciśnienia krwi. Szczytny cel. 

Ciekawostką jest również stworzona na potrzeby działalności aplikacja. Można sprawdzić przy pomocy telefonu lub tabletu wiek swojego serca. Mnie to zaintrygowało, warto sobie sprawdzić.
Wszystko znajdziecie na stronie internetowej: http://www.cisnienienazycie.pl/ Generalnie to raczej osoby starsze powinny się problemem zainteresować, istnieje jednak pewne prawdopodobieństwo, że Ciebie też to dotyczy jakimś cudem, nawet jeśli jesteś osobą młodą!

Poważnie się zrobiło :) Ogłaszam więc konkurs na pomysły akcji ogólnopolskich, które mają za zadanie w kulturalny sposób bawić i rozśmieszać! Ja wpadłem na pomysł, by stworzyć kampanię pod nazwą "Keep calm and mów po POLSKU!" Całość propagowałaby oczywiście nasz ojczysty język, denerwuje mnie bowiem, jak ktoś podchodzi i mówi: 

-Sorry, masz może ogień?

Po pierwsze "przepraszam" a po drugie to ewentualnie jak już "excuse me". Nawet żule tak już mówią. No i chodzi też o poprawne wysławianie się, nie mówiąc już o pisowni. Zresztą styl rozmów dzisiejszych gimnazjalistów również pozostawia wiele do życzenia. I nie tylko ich! Myślę, że dałoby radę ogarnąć coś takiego w sensowny sposób.
A wasze pomysły?


Komentarze

Popularne posty