10 BEST SONGS OF ALL TIME




Przyszedł czas na przedstawienie mojej listy 10 najlepszych kawałków. Nie tylko też tego w sumie, bo zdarza się co niektórym pozycjom, być również najlepszą kapelą of all time. Muszę powiedzieć, że miałem ogromny problem, żeby zmieścić się z tyloma dobrymi pomysłami, na tak krótkiej playliście. Słucham muzyki bez przerwy prawie. Jak się obudzę, do nauki, do posiłków, w drodze, przed snem, na uczelni i tak dalej. Wszelkiego też rodzaju. Dosłownie. Jazz, Blues, Funk, Soul, Rock'n'Roll, Dubstep, Disco polo, Rock, Metal, Klasyczna, Grunge, Country, Elektroniczna, Folk, Filmowa, Pop, Poezja, Rap/Hip-Hop, Reggae, Szanty, Harcerskie i wszystkie tego podgatunki. Uff. Wyczerpałem już swój zasób wiedzy o gatunkach muzycznych. Całego ogromu jeszcze jednak nie poznałem. Uwielbiam śpiewać, choć mi to nie wychodzi, gram na gitarze, piszę teksty. I w ogóle się tym wszystkim nie chwalę ;) Raczej staram się nieudolnie podkreślić, że z chęcią odsłucham każdą Waszą propozycję, bez względu na rodzaje. Wiadomo, każdy gusta ma inne, ale coś na pewno sobie podpasujemy. Poniżej znajduje się lista kawałków, które znacznie wpłynęły na moje życie. Poważnie, aż tak. Mam z nimi związane wiele wspomnień, a do tego są genialnie wykonane i wpadają w ucho jak żadne inne. Niektóre znane, inne mniej.


Playlista:

1. SUM 41 - With me
Oj najlepszy kawałek. Głównie ze względu na wspomnienia. Przeżyłem przy nich wiele przełomowych zdarzeń. Skupmy się jednak na samym zespole. Sławy z Kanady na całym świecie. Sami o sobie piszą electic meld of raucous punk-rock, thunderous heavy metal and straightforward rock. Długo zastanawiałem się czy nie wstawić ich jakiejś innej dobrej piosenki, bo mają tego całe mnóstwo. Screaming bloody murder, In too deep, Noots, Pieces, Walking disaster, Underclass hero, Still waiting, There is no solution, Blood in my eyes, The jester. Uwielbiam całość i polecam dyskografię do odsłuchania. Z ciekawostek można jeszcze dodać, że mają bardzo dobre teksty, a wokalista Deryck Whibley, jest alkoholikiem (normalka) i przez to byłym już mężem Avril Lavigne. Pod spodem link i sam track. Dzięki nim lepiej jeździło mi się na skateboardzie, tańczyło, szalało.


https://www.youtube.com/watch?v=g8z-qP34-1Y

2. NIRVANA - SMELLS LIKE TEEN SPIRIT
Oj tu za to najlepsza kapela. Jestem wielkim fanem. Kupiłem sobie płyty i koszulki, a gitarę rozgrzewam przy Where did you sleep last night. Tu także uwielbiam całą dyskografię, ale szczególnie muszę wyróżnić In Bloom, gdzie jest zagrana jedna z najlepszych solówek jakie znam, i You know you're right. Rape me też jest dobre w niektórych momentach... :P A dlaczego wybrałem ich najsławniejszą piosenkę? O dezodorancie na dodatek? Ponieważ jest najsławniejsza. I dzięki niej zacząłem swą przygodę z Nirvaną, Kurtem, Grohlem, Novoselicem i Grungem w ogóle. Poza tym, większość jeszcze ten kawałek lubi i toleruje, więc często przewraca się on na różnych imprezach czy wyjazdach, co przekłada się na wspomnienia. Naczytałem się też trochę biografii i ciekawostek. Zajebiście fascynująca historia, podparta doskonałymi tekstami i wykonaniem. Szkoda by ominąć tę pozycję na liście.


https://www.youtube.com/watch?v=hTWKbfoikeg

3. ARCTIC MONKEYS - DO I WANNA KNOW
Zdecydowanie za wkręcający motyw i świetny teledysk. Uwielbiam się wpatrywać w tę animację mając słuchawki na full. Genialna muzyka z najnowszej płyty równie dobrego zespołu. Zbudowali mi swoimi dźwiękami niezłe, dziwne fazy... W zasadzie, to o każdej kapeli jakiej będę tu pisał, mógłbym wymieniać pełno dobrych piosenek, na które warto zwrócić uwagę oraz zapoznać się z całą dyskografią. Przyjmijmy więc, że do każdego poniżej i powyżej, będziecie wklejać sobie z automatu poprzednie zdanie. Pod spodem możliwość odsłuchu.


https://www.youtube.com/watch?v=bpOSxM0rNPM

4. SYSTEM OF A DOWN - CHOP SUEY!
+ Slipknot - Wait and bleed i LinkinPark - Numb. Od nich i od tych dwóch dodatkowych pozycji zaczęło się słuchanie muzyki i wyrabianie gustu. Wcześniej byłem raczej obojętny. Poznałem zupełnie przypadkiem. Jeszcze w podstawówce, wchodząc do mieszkania kumpla. Jego brat słuchał, więc zmusił mnie do przesłuchania. No cóż... Nic tylko dziękować! Oj jak ja się bałem wtedy tych przerażających masek i szalonego Shavo Odadjian'a. Corey wg. mnie jeden z najlepszych wokalistów wszech czasów. Chino Moreno z Deftones jeszcze może się równać. Niestety dla niego zabrakło tu miejsca, ale również nie możecie tego przegapić. Oczywiście jest wiele wokalistów tak dobrych, lecz nie będę wymieniał. Trzy a nawet w sumie cztery numerki osobne tu powinny się znaleźć. Powiedzmy, że nieco cwaniacko oszukałem, by jakoś to wszystko pogodzić.


https://www.youtube.com/watch?v=CSvFpBOe8eY

5. SIDNEY POLAK - OTWIERAM WINO
Jedyna piosenka polskiego wykonawcy, w tym zestawieniu. Nie dlatego, że nie słucham polaczków, ale tak po prostu jakoś. Głównie za wspomnienia i za tekst. Śledzi mnie ona, całe szczęście, od momentu wydania. Zwrotki wypisałem nawet na ścianie w pokoju. A co! Sidney zawojował tym tłumy, i wkupił się tym samym do kanonu krajowych piosenek kultowych. Zresztą nie tylko tym.


https://www.youtube.com/watch?v=b16vSZMJ13k

6. CAGE THE ELEPHANT - FREE LOVE
Za całokształt twórczości. Należy do mojej ścisłej dziesiątki BEST BANDS OF ALL TIME. Niszczą umysł, przestawiają fale, rozstrajają i nastrajają. Cudaki! I teksty dobre, i muzyka sama w sobie, i pomysły na przedstawienie historii w postaci teledysków. Młodzi, zdolni i szaleni rockowcy. Marzy mi się koncert na żywo. I kariera taka jak ich. Dlaczego akurat ten track w zestawieniu? Zwyczajnie znowu nie mogłem się zdecydować co im wybrać, więc "szczelałem" - tak trafiło, tak zostało. Obadajcie dyskografię koniecznie!


https://www.youtube.com/watch?v=PWh2mFc86vc

7. PIXIES - WHERE IS MY MIND

Te same pozytywy co powyżej (w punkcie 6). Mógłbym słuchać całymi dniami. Ah ten klimat i atmosfera. Genialne lata 90. Kojarzą mi się z większością dobrych odlotów, odreagowań i imprez. Dobrzy na wszystko niczym Amol :) Powiem szczerze, że często mi się zdarza zadawać sobie pytanie: Where is my mind? To też wynika z sytuacji, jakie zdarza mi się przeżyć. Budują moje wspomnienia. A poza tym, to występują w końcówce jednego z moich ulubionych i najlepszych filmów. Fight club. Doskonale wpasowali ich w fabułę.



https://www.youtube.com/watch?v=qrdpliMfoAM

8. GOO GOO DOLLS - IRIS
Jedna z najpiękniejszych ballad jakie znam. Muzyka przy której aż łezka sama z siebie kręci się w oku. Na równi z Mexicolas - Times infinity. Tworzy te najsilniejsze więzi z przeszłością. Tu też należałoby dodać ciekawostkę, z której można sobie nie zdawać sprawy. Otóż poza tym, że panowie wiele osiągnęli (tak jak i reszta numerków), to Johnny Rzeznik (wokalista) jest polskiego pochodzenia. Nic więcej dodać już nie trzeba.


https://www.youtube.com/watch?v=NdYWuo9OFAw

9. EIFFEL 65 - BLUE (DA BA DEE)
Pierwsza piosenka w życiu jaką pamiętam, że usłyszałem. Nie ma starszego kawałka. Wiąże się z tym też ciekawa historia, w związku z tym bez wątpienia zasłużone miejsce na liście. Do tej pory słucham tego z przyjemnością, tak jak i wielu ludzi. Ponadczasowa. Ciekawa koncepcja zarówno teledysku jak i tekstu. Ciekawostka: nazwa zespołu nic nie oznacza. Jest to słówko losowo wygenerowane przez program. Obecnie panowie grają pod nazwą Bloom 06. Wymieniłem najprawdopodobniej ich najsławniejszy kawałek. Wydany na singlu w 1999 roku. Od czwartego roku życia ich słucham.


https://www.youtube.com/watch?v=68ugkg9RePc

10. THE DOORS - RIDERS ON THE STORM
Mało który band potrafi tak świetnie kreować klimat swojej muzyki. Szkoda Morrisona. Piosenka-wymiatacz podczas jazdy samochodem i chilloutowania. Pozazdrościć stylu i talentu. Polecam przeczytać o nich najlepiej kilka książek, albo chociaż obejrzeć film.
Wrzucam tutaj trochę celowo a trochę przez przypadek. Kolejny raz bowiem nie mogłem się zdecydować co wybrać, i wypadło na Doors'ów. Bardzo dobrze, że tak wyszło. Losowanie odbyło się w zestawieniu ponad 15 innych grup. Nie będę tu ich jednak wymieniał, bo pewnie i przy okazji pokuszę się o całą resztę bardzo dobrych zespołów, których warto posłuchać choć trochę. Nie mogę aż tak męczyć i siebie i Was.



https://www.youtube.com/watch?v=DED812HKWyM


***

Stety albo niestety to już koniec listy. Jestem z niej dumny. Szkoda, że założyłem sobie wybranie tylko 10 piosenek. Mam nadzieje, że wypowie się choć ktoś z Was na ten temat, lub dorzuci coś dobrego od siebie. Się rozpisałem, a i tak powinienem dużo więcej. Starałem się skracać. Obyście dotrwali do końca. Miłego słuchania!

Komentarze

Popularne posty