Polska niepodległa - Polska zależna

Przeglądałem ostatnio 9gag'a i było tam mnóstwo GIFów, memów i w ogóle pierdół odnośnie tego, jak to teraz w Ameryce jest źle, bo wybrano Trumpa. Cała tablica zalana lamentem albo sarkazmem. I tak sobie pomyślałem, dlaczego nie ma o tym wesołej treści, skoro w końcu wygrał większością? Okazuje się, że żale zawsze wylewają przegrani. Nie, nie bronię go, nie jestem za nim, nie cieszę się - ja zwracam tylko uwagę na fakt, że w internetowym wylewaniu bólu ludzkość się wyspecjalizowała. Do tego stopnia, że teraz 3/4 młodych polaków sądzi, że za niedługo dojdzie do wojny, bo wygrał jakiś tępy tyran. A wszystko to nakręcają media. Mniej więcej to samo trąbią też w TV i radio. Zatem, że będzie gorzej sądzą też starsi. A skoro na nas taka manipulacja działa, to na amerykanów tymbardziej.

To samo było z brexitem. Media nakręcały, zagłosowało się, zjebało się a teraz odwraca się. Taka nienormalna kolej rzeczy. Większość brytyjczyków dopiero po sprawie dowiedziało się o co tak naprawdę w tym wszystkim chodziło, a jak już wiedzą, to im się to niecałkiem podoba. W internetach też o tym huczało. Głównie był to sarkazm oraz żal co do rządzącej władzy. Przypominam, że również wybrała większość.

W Polsce identycznie. Jak wygrał PiS - wszędzie zawrzało. Co to teraz będzie? Najlepiej uciekać za granicę! Z deszczu pod rynnę i inne takie, często dużo gorsze. Tym samym, większość dalej gada, że jest źle i zaczyna być gorzej. Ba! Nawet za czasów PO było lepiej! - tak też niektórym zdarza się powiedzieć. Do tej pory internet robi sobie podśmiechujki na zmianę z prezydenta, premier i szefa partii. W naszym wypadku również wybrano ich większością głosów. Gdzie zatem byli Ci wszyscy co teraz wytykają? Otóż właśnie w INTERNECIE, nigdzie indziej.

Zastanów się w takim razie dwa razy zanim zhejtujesz Polskę - bo co Ty o niej tak naprawdę wiesz?

Tutaj mamy prawo wszystko. Zwyzywać, wyśmiać, doradzić, manipulować, grozić, czerpać informacje i tak dalej, dużo by wymieniać. Ale kiedy do urn trzeba iść, żeby faktycznie było lepiej, zagłosować na innych co by osobiście pasowali, to już nie. Na to czasu nie ma.

Tak samo jak czasu nie ma na świętowanie 11 listopada. Bo czy w jakikolwiek sposób upamiętniłeś albo upamiętniłaś jakoś ten dzień oprócz kliknięcia gdzieś lajka?

Polska jest teraz niepodległa, ale bardzo zależna. Zależna od nas samych. I nie mam tu na przykład na myśli bandy kretynów co palą ukraińską flagę na marszu niepodległości - bo to nie są ludzie, na których Polska cokolwiek zyska. Może jedynie stracić na takich "patriotach". Uważam jednak, że stać nas na więcej niż tylko bierne łapanie informacji z mediów. Możemy zdecydowanie więcej niż tylko klikanie.

Polska jest zależna od tego, jak będziemy MY postępować, co będziemy mówić/pisać, z czym i jak będziemy się obnosić. Jak na tę chwilę stwierdzam, że z tym jest kiepsko. Mało tego, mimo niepodległości, okazuje się, że podlegamy takim krajom jak Ameryka czy Anglia aż za bardzo... Tak przynajmniej sądzi internet.