A jakoś leci


Tyle dobrych płyt wyszło w tym roku. Koncerty jakie w Polsce są grane! Co chwila by się chciało gdzieś iść, kogoś posłuchać - dużo dobrego się dzieje. W samym Poznaniu jest spory wybór, a co dopiero gdyby pojeździć po Polsce i wziąć jeszcze pod uwagę Berlin. Jeżeli nie koncerty, to może chociaż wspólne słuchanie muzyki?

Ostatnio Kuba przywiózł mnóstwo starych kaset do odsłuchania. Wpadliśmy wtedy na pomysł, żeby po prostu siadać przed radiem, puszczać muzykę i słuchać, po kolei, tego co w ogóle mamy. Zwyczajna akcja, ale jak wspominałem o tym większości znajomych, każdy był zainteresowany zaproszeniem, bo on tak nie robi i nie ma rzekomo z kim.

Kiedy ostatnio słuchałaś muzyki poświęcając swoją uwagę tylko temu? Nie tylko tak przy okazji robienia czegoś innego, typu jazda tramwajem ze słuchawkami w uszach i smartfonem w ręce. Kiedy ostatnio poświęcałeś czas, żeby wsłuchiwać się w muzykę?

Dzisiaj słucha się tylko pojedyńczych kawałków. Jesteśmy pokoleniem singli. A to słabo, bo większość ma taki gust muzyczny jak większość. Co dla mnie oznacza - nijaki gust. Zapytani czego się słucha, odpowiadacie A wiesz. Wszystkiego po trochu. Po czym się puszycie, bo przecież tacy osłuchani jesteście. Wspominając o The Doors, odpowiadacie To ci co nagrali Riders on the storm? Nirvanę znacie tylko z Smells like teen spirit. Eminem? Without me ewentualnie to 8 mila. Podsiadło? Trójkąty i kwadraty ewentualnie to co w radiu jeszcze puszczą. I tak dalej.

Uwaga uwaga, to nie jest hejt. Każdy ma prawo słuchać tego co mu się podoba, a o gustach się nie dyskutuje. To tylko obserwacja. Bo tak właśnie niestety jest. Po prostu smuci mnie, że zanika umiejętność słuchania. Teraz się tylko słyszy. Głównie słyszymy co ktoś zaproponuje, bo sami nie potrafimy poświęcić 3 sekund na kliknięcie w Spotify na wykonawcę, żeby poznać więcej z jego dyskografii. A chuj, puszcze se playliste, niech leci. Do zmywania naczyń w sam raz.
Wiesz, że słuchanie muzyki, a nie tylko jej słyszenie pozytywnie wpływa na Twoje samopoczucie? Pozwala się zrelaksować i odstresować między innymi. A co jeśli powiem Ci, że wpływa to też na Twoją kulturę osobistą? (Udowodnili to już Amerykańscy naukowcy, w których tak bezgranicznie wierzymy.) Pewnie nic.

Wiesz też, że skupiając się tylko na muzyce jesteś w stanie usłyszeć zdecydowanie więcej? Nagle może się okazać, że jakaś piosenka jest genialna, choć wcześniej się taka w ogóle nie wydawała. Wystarczy tylko na spokojnie i konkretnie podejść do tematu a okaże się, że jakaś linia melodyczna wcześniej nam umknęła i poznajemy tę muzykę na nowo.

Mało tego, rozmawiając z niektórymi też odnoszę wrażenie, że mnie nie słuchają. Oni tylko słyszą. Poruszam jakiś problem lub chcę podyskutować, a spotykam się tylko ze ścianą JA. Czyli Twojego ego. Bo zauważyłem też, że często dziś zdania zaczyna się właśnie od ja. Ja to, ja tamto, ja siamto. Czy my w ogóle siebie słuchamy? Jeśli tak, to odnoszę wrażenie, że interpretujemy to zupełnie inaczej. Chyba aż zanadto słuchamy dosłownie tylko siebie. Nie chodzi zatem tylko o muzykę. Chyba mamy tu większy problem. 

***
Łona i Webber - Nie pytaj nas
"- Nie zadawaj nam pytań, w których problem czyha, bo kto wie co wzniecisz.
A jeśli już musisz, zapytaj nas: co słychać?
- Aaa, jakoś leci." 

***
Problem w tym, że leci JAKOŚ.

Komentarze

  1. Ja jestem osobą, której muzyka do życia nie jest potrzebna - przyznaję szczerze. Wolę poświęcić ten czas na czytanie. Jednak odkąd zaczęłam studia, trochę moje podejście do muzyki się zmieniło. Potrzebuję każdego dnia na spokojnie położyć się i skupić tylko na niej. Można powiedzieć, że jestem typem wrażliwca, więc zwracam ogromną uwagę na tekst i jeśli jest bez sensu, nie potrafię się zrelaksować. To prawda, że wcześniej słuchałam muzyki przy myciu naczyń, podłóg, podczas jazdy autobusem czy na nudnych zajęciach. Ale każdy potrzebuje takiego przełomu... Jedni go doświadczą, inni nie.
    Odnosząc się do ludzi, myślę, że zrobili się bardzo egoistyczni. Również do ludzi można odnieść zdanie "Jesteśmy pokoleniem singli". Wszyscy się gdzieś spieszą, każdy ma wystarczająco swoich problemów na głowie, nie będzie więc brał jeszcze cudzych. "Słuchanie" jest zaliczane do umiejętności, więc też nie każdy taką umiejętność posiada. Ale tacy ludzie gdzieś jeszcze są, więc nie ma co narzekać, tylko wyjść z domu i ich poszukać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty